Prezenty świąteczne dla dzieci do 100 złotych

30 listopada 2017

Progenitura nie narysowała lub nie napisała listu do Świętego Mikołaja, a Wy kompletnie nie wiecie, co mogłoby jej sprawić radość? Spieszę z pomocą! Z oferty polskich producentów zabawek, gier i puzzli wybrałam 36 produktów, które kosztują mniej niż 100 złotych.

Prawdę mówiąc, długo się zastanawiałam, czy po zeszłorocznym, bardzo obszernym przeglądzie zabawek pod choinkę (KLIK) - z którego jestem bardzo zadowolona i który nie stracił na aktualności - będę jeszcze w stanie Was (i siebie) czymś zaskoczyć. Okazało się, że tak, choć i na tegorocznej liście umieściłam kilka produktów, które być może część z Was już zna - ale moim zdaniem warte są przypomnienia.


CO NASZ TRZYLATEK ZNAJDZIE POD CHOINKĄ?

Naszego trzyletniego syna dopiero oswajamy z ideą i tradycjami Świąt Bożego Narodzenia, oczywiście w sposób, na jaki pozwala jego wiek. Ściągę dla Gwiazdora będzie jednak przygotowywać dopiero za rok, więc o prezentach musieliśmy zadecydować my, rodzice. A syn - na co z pewnością ma wpływ edukacja przedszkolna - w ostatnich tygodniach znacznie rozszerzył swoje zainteresowania.

Wraz z chrzestnymi zdecydowanie postawiliśmy na gry planszowe i na puzzle made in Poland. Młody znajdzie pod świątecznym drzewkiem sporo pozycji z portoflio Granny i Trefla, dostosowanych do jego wieku: "W co się ubrać?", "Zegar", "Zawody", "Cztery pory roku", "Sombrero czy melonik?" (uwielbiałam grać w tę grę w dzieciństwie!), a także 15-elementowe puzzle ramkowe "Ogród" i "Safari" (bardzo podobają mi się kolejne puzzle z tej serii, czyli "Las tropikalny" i "Farma").

Zastanawiałam się jeszcze na zakupem dwóch nowości od Kapitana Nauki - czyli nad grami edukacyjnymi "Zakupy" i "Gotowanie", ale doszliśmy do wniosku, że wprowadzanie syna w świat gier planszowych zaczniemy od czegoś prostszego. Z kolei takie pozycje Granny jak "Dzień i noc" czy "Króliczek", które są polecane jako tak zwane pierwsze gry dla maluchów - wydały mi się już za proste dla naszego przedszkolaka.

A skoro o przedszkolu mowa, wiem, że na Mikołajki - pod wpływem mojej sugestii - dzieciaki dostaną puzzle magnetyczne od polskiej firmy Alexander; chłopcy - zestaw "Samochody", a dziewczynki "Księżniczki". Jeśli śledzicie świat zabawek, na pewno wiecie, że z puzzli magnetycznych słynie zagraniczna firma Janod. Puzzle od Alexandra są sporo tańsze i zaprojektowane w zupełnie innej estetyce, nie wiem jeszcze, jaka będzie ich jakość - bardzo jestem ciekawa. Mogę jedynie powiedzieć, że swego czasu wygrałam w konkursie zestaw "Dinozaury" od Janod, w którym w krótkim czasie odkleiła się ścianka do przyczepiania magnesów (wraz ze wstążkami), musimy ją teraz przykleić.


JAKIE PRODUKTY WYBRAŁAM DLA WAS NA TEGOROCZNĄ LISTĘ Z PROPOZYCJAMI ZABAWEK POD CHOINKĘ?

Choć przy tworzeniu dla Was tegorocznej listy kierowałam się głównie ceną - nie chciałam podrzucać Wam produktów droższych niż 100 złotych - to jednak unikałam zabawek plastikowych. Skupiłam się na zestawach kreatywnych, na grach, na puzzlach, na klockach konstrukcyjnych, których jeszcze na blogu nie pokazywałam oraz na wydawnictwach i zestawach edukacyjnych. Muszę Wam powiedzieć, że im moje dziecko jest starsze, tym mam większe poczucie misji w zakresie kształtowania w nim właśnie poczucia piękna i szukania dla niego zabawek rozwijających. Wielką miłością darzę zabawki drewniane - i nie wiem, czy wiecie, ale w tym roku sporo zabawek drewnianych wypuścił... Trefl. Sama o tym fakcie dowiedziałam się dopiero w czerwcu, gdy syn na Dzień Dziecka otrzymał od mojej przyjaciółki drewniany stojak edukacyjny.

Oferta zabawek Trefla wygląda całkiem ciekawie - a i nie odstrasza cenowo, choć oczywiście znajdziemy w niej produkty i za blisko 300 złotych (są to urocze drewniane kuchnie). Niemniej jeśli szukacie drewnianych przebijanek, sorterów, klocków, torów, pchaczy, układanek, drewnianego zegara, a nawet drewnianego zestawu herbacianego na lalkowe przyjęcie, to polecam Wam zerknąć na stronę tego znanego głównie z puzzli producenta.

Na liście uwzględniłam też wybrane drewniane układanki czy przeplatanki od twórców handmade, których poznałam dzięki grupom propagującym pedagogikę Montessori na Facebooku. Ich strony też odwiedźcie, ponieważ na blogu nie byłam już w stanie pokazać m.in. układanki "Szopka bożonarodzeniowa" od Wodle czy przepięknych drewnianych samochodzików od Touch Wood.

Jeżeli chodzi o wydawnictwa edukacyjne, nowością są kolejne produkty z oferty Monumi, którą na pewno kojarzycie z kartonowych, przestrzennych kolorowanek w kształcie m.in. kamieniczek, domków, garaży czy kuchni. Teraz Monumi ujęło mnie książeczkami-kolorowankami dla młodszych dzieci oraz książeczkami z serii "Rysujemy". Przy okazji dowiedziałam się, że Monumi to także... teatrzyki kukiełkowe, choć na rynku pojawiły się już ponad 3 lata temu. Niektóre zestawy są jeszcze dostępne w sprzedaży.

Mam nadzieję, że zaskoczy Was również Scottie Go!, czyli pierwsza na świecie gra edukacyjna z interaktywnym kursem kodowania, która łączy w sobie kartonowe klocki do pisania kodu z darmową aplikacją na platformy mobilne. Grę opracował zespół programistów i naukowców z Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego (PCSS) blisko współpracujących z nauczycielami, praktykami pracującymi z dziećmi w wieku szkolnym.


PREZENTY ŚWIĄTECZNE DLA DZIECI DO 100 ZŁOTYCH



1. Puzzle magnetyczne "Ubranka dla Ani i Tomka", Alexander (KLIK). Kolorowe ubranka - magnesy - układa się na tablicy magnetycznej, dzięki czemu zabawa jest możliwa nawet podczas podróży. Dzieci mogą ułożyć, na podstawie dołączonych kart, osiem podstawowych ubrań dla Ani i Tomka. Mogą też dowolnie zestawić elementy ubrań według własnych pomysłów i wyobraźni. Podczas zabawy dzieci ćwiczą zręczność manualną, umiejętność rozpoznawania kształtów, spostrzegawczość, pobudzają wyobraźnię i kreatywność. Firma Alexander w ofercie posiada wiele innych zestawów puzzli magnetycznych, m.in. "Samochody", "Księżniczki", "Farmę", "Literki", "Cyferki", "Przebieranki", "Farma", "Na ulicy", "Czerwony kapturek", "Kot w butach". Kosztują około 20 złotych.
2. "Pudło nie nudno" (KLIK), czyli tematyczne zestawy kreatywne z zabawami i aktywnościami dla dzieci w wieku 3-6 lat, wraz ze wszystkimi materiałami niezbędnymi do ich realizacji. Dostępnych jest kilka zestawów: "Dinozaury", "Emocje", "Kosmos", "Mali artyści", "Mały podróżnik", "Podwodny świat", "Pojazdy", "Safari", "Smaki i smaczki", "Wieczór z grami", "Wyprawa odkrywcy" oraz "Zaczarowany świat". Pudła dostępne są w dwóch rozmiarach: maksi i maksi dla rodzeństwa. Zestawy kosztują 52 złote lub 83 złote.
3. Domostrada i Kolejkostrada od ZuzuToys, czyli naklejane ulice (KLIK) i tory (KLIK). Dziecko wyczaruje z nich dziesiątki przecznic i skrzyżowań lub niekończące się linie kolejowe, po których będą pędzić pociągi. Producent zapewnia, że taśmy nie pozostawiają po sobie śladów, nie trzeba ich odkurzać (jak dywany z zarysem miast). Po skończonej zabawie wystarczy taśmę odkleić. Pojedyncza taśma kosztuje 24,99 złotych.
4. "Mały teatrzyk: Księżyc" (KLIK), czyli nowa bajka w teatrzykowej rodzinie - o pięknej przyjaźni i dążeniu do spełniania marzeń, z zachwycający,o ilustracjami Dobrusi Rurańskiej. Jest to jednak... bajka bez słów, którą należy samodzielnie opowiedzieć. Tylko od nas zależy, jak zinterpretujemy historię przedstawioną na kartach... Mały Teatrzyk zainspirowany jest japońską techniką Kamishibai, która stanowi połączenie książki ilustrowanej z teatrem. Jest to technika opowiadania historii z wykorzystaniem ilustrowanych papierowych plansz, które umieszczone są w drewnianym parawanie. Zestaw "Księżyc" kosztuje 59 złotych, a zestaw "Jaś i Małgosia" - 39 złotych. "Księżyc" mam już w domu - i muszę przyznać, że będzie jest to bardzo angażująca i wymagająca wysiłku intelektualnego forma spędzania czasu z dzieckiem ;)
5. Scottie Go! Starter (KLIK) - gra edukacyjna z interaktywnym kursem kodowania. Ma uczyć programowania przez zabawę oraz rozwijać umiejętność logicznego myślenia, planowania i precyzyjnego prezentowania myśli. Na głównego bohatera (robota Scottiego) czekają rozmaite misje. Zadaniem gracza jest pomóc kosmicie je ukończyć, co może zrobić sterując Scottiem przy pomocy ułożonych z klocków programów. Następnie za pomocą aplikacji gracz skanuje napisany przez siebie program, wykonując jego zdjęcie lub rejestrując wideo. Po zeskanowaniu programu Scottie wykona go w aplikacji mobilnej linijka po linijce, a gracz będzie mógł się przekonać, czy problem został prawidłowo rozwiązany. Gra jest rekomendowana dla dzieci od 6 lat. Starter kosztuje niecałe 40 złotych.
6. Puzzle ramkowe "Farma", Trefl (KLIK). Układanka zawiera 15 elementów umieszczonych w ozdobnej, spójnej graficznie ramce, tworzącej z obrazkiem bardzo ładną całość. Dodatkowo ramka ułatwia młodszym dzieciom ułożenie obrazka i pozwala na bezpieczne przenoszenie układanki, dzięki czemu swobodnie ozdobimy nią pokój. Wyraziste kolory i prosty wzór są idealnie dostosowane do wieku i umiejętności dziecka. Tak jak wspomniałam, z tej serii dostępne są jeszcze trzy zestawy: "Ogród", "Safari", "Las tropikalny". Kosztują około 10 złotych - w Arosie kupiłam je za niecałe 8 złotych.
7. "Teatrzyk kukiełkowy: Kopciuszek", Monumi (KLIK). Teatrzyki kukiełkowe od Monumi to gotowe zestawy kukiełek do znanych baśni z dołączonym scenariuszem zapewnią maluchom godziny wspaniałej zabawy w teatr, a gdy dzieci opanują sztukę posługiwania się kukiełkami, z pewnością zeskoczą kreatywnością w tworzeniu własnych, małych spektakli. W Arosie ten zestaw obecnie kosztuje niecałe 30 złotych, w innych miejscach ceny oscylują wokół kwoty 40 złotych.
8. "Franek sześcianek", Trefl (KLIK) - edukacyjna kostka drewniana. Na jej ściankach znajdują się: lusterko, zegar, małe liczydło oraz zygzakowate pręciki do przesuwania kolorowych kuleczek. Kostka w sklepie producenta kosztuje 99,99 złotych.
9. Książeczka-kolorowanka "Dzień na wsi", Monumi (KLIK) - czyli harmonijkowy zbiór obrazków ze scenkami z codzienności na wsi, które dziecko może kolorować kredkami, farbami czy mazakami. W serii znajdziecie jeszcze "Zwierzaki na wsi", "Dzień w zoo", "Dzikie zwierzaki", "Dzień z życia księżniczki", "Pojazdy", "W lesie". Cena kolorowanki nie powinna przekroczyć 10 złotych - najłatwiej natknąć się na nie... w oddziałach pocztowych.
10. Drewniane lalki "Familiar", Oloka Gruppe (KLIK) - niepowtarzalne drewniane lalki, idealnie pasujące do domków dla lalek Oloka-City, w których też się zakochacie. Lalki można dowolnie ozdabiać ubierać - m.in. za pomocą dołączonych naklejek, a także malować im buzie, włosy, ubranka, można je ozdabiać elementami z plasteliny, szyć własne ubranka z filcu. Zestaw zamówicie bezpośrednio u producenta w cenie 45 złotych.

11. Konik Ekus z klockami, Logsy (KLIK). Dzięki dodatkowym klockom, Konik może wybrać się do lasu lub nad rzekę, albo spędzić uroczy dzień na łące pod chmurką! Oprócz bukowego wałka, w zestawie znajdują się również dwa dwukolorowe klocki (z jednej strony pomalowane na niebiesko, z drugiej zielone). Ich ścianki są do siebie równoległe i prostopadłe, dzięki czemu można je układać jeden na drugim praktycznie w dowolnej konfiguracji. Koniecznie obejrzyjcie pozostałe zestawy Logsy z drewnianymi zwierzątkami, a także ich samochody bukowe i jesniowe. Zestaw z konikiem kosztuje 59 złotych.
12. Drewniana przeplatanka "Hipopotam", Wodle (KLIK), wykonana z litego drewna bukowego. Doskonała zabawka dla dzieci, która uczy koordynacji oko-ręka, kreatywności i cierpliwości. Dołączony jest do niej grupy sznurek o długości 1 metra w wybranym kolorze. W Wodle znajdziecie jeszcze przeplatankę "Misiek" w tej samej cenie - 65 złotych - a także urokliwe drewniane puzzle i układanki takie jak m.in. "Liście polskich drzew", "Owoce polskie", "Warzywa polskie", "Szopka bożonarodzeniowa".
13. Moje pierwsze puzzle "Auta", Trefl (KLIK). W opakowaniu znajdują się puzzle konturowe, które są podzielone na 2,3,4 lub 5 klocków. Tektura o grubości 4 mm sprawia, że manipulowanie klockami i ich dopasowanie przez najmłodsze dzieci jest bardzo proste i bezpieczne. W ubiegłym roku dostaliśmy zestaw "Pupile" z tej właśnie serii, i faktycznie na pierwsze puzzle dla dwulatka sprawdził się świetnie. Puzzle kosztują około 25 złotych za zestaw - a tych jest kilka.
14. Zestaw "90 Hydro", Korbo (KLIK). Korbo to seria klocków opartych na idei "Pomyśl, zbuduj, zakręć". Ich podstawowym elementem jest koło zębate, dzięki któremu stworzone budowle ruszają się - ożywają. Atutem Korbo jest prostota i łatwość tworzenia dużych, ruchomych budowli. Zestaw "90 Hydro" to podstawowy zestaw z serii klocków Korbo z czterema planszami pozwalający na ułożenie prostych i zaawansowanych budowli, które będą się kręciły. Dziecko może tworzyć swoje własne ruchome konstrukcje lub ułożyć budowle zaproponowane w instrukcji. Całość związana jest z tematyką wody i umożliwia budowanie ruchomych urządzeń, które w życiu codziennym obracają się np.: wędka z kołowrotkiem, mikser. Dodatkową atrakcją konstrukcji Hydro jest możliwość wykorzystania ich przy zabawie z wodą.
15. "Tik tak czasu znak", Trefl (KLIK) - czyli drewniany zegar, który uczy rozpoznawania kształtów i nazw figur oraz daje możliwość dopasowania ich w odpowiednie dziurki. W sklepie producenta kosztuje 39,99 złotych.
16. Klocki Meli "Bacis Girls 600", Ame Group (KLIK) - Za pomocą klocków Meli można wyczarować konstrukcje płaskie i przestrzenne, takie jak samochód, dom, pałac, robot czy rakieta. Co ważne, w przeciwieństwie do klocków plastikowych, nie posiadają połączeń, zaczepów, które sugerowałyby zastosowanie klocka i ograniczały dziecięcą wyobraźnię. Klocki Meli występują w wielu zestawach dla dziewcząt i chłopców. Prezentowany zestaw kosztuje około 80 złotych.
17. Drewniana układanka "Zwierzęta z farmy", Wodle (KLIK). Jest to doskonała pomoc dydaktyczna o walorach edukacyjnych – uczy gatunków zwierząt, kształtów, ćwiczy wyobraźnię i rozwija małą motorykę. Zestaw zawiera 10 elementów i kosztuje 40 złotych.
18. "Port piratów", Burubamba (KLIK) - czyli tekturowy zestaw do samodzielnego złożenia bez sklejania i do własnoręcznego ozdobienia. Zawiera 19 elementów. Obecnie w sprzedaży dostępne są jeszcze dwa zestawy: "Stajnia i koniki" oraz "Park Jurajski". Zestawy kosztują od 29 do 34 złotych.
19. Drewniany pociąg "Edu Ciuch Ciuch", Trefl (KLIK) - wykonany z jasnego, naturalnego drewna. Doskonała zabawka ogólnorozwojowa. Wielobarwne klocki do wkładania na wagoniki rozwijają kreatywność, wspomagają naukę nazywania cyfr i kolorów oraz ułatwiają poznawanie kształtów. W sklepie producenta pociąg kosztuje 69,99 złotych.
20. Drewniana wywrotka, Lupo Toys (KLIK) - o wymiarach 30 cm x 10 cm x 15 cm, z ruchomą naczepą. Wykonana z wysokojakościowych, w pełni ekologicznych materiałów. Dostępna w kilku kolorach w cenie około 70-80 złotych. Drewnianych zabawek Lupo Toys jeszcze Wam nie prezentowałam na blog - a mój syn bardzo długo bawił się drewnianymi autkami (takimi jak to) tego polskiego producenta.
21. Gra edukacyjna "Gotowanie", Kapitan Nauka (KLIK). Dzięki grze dzieci poznają nazwy popularnych produktów i nauczą się, jak przygotować kilka popularnych dań, a przy okazji będą ćwiczyć pamięć, refleks, spostrzegawczość i koncentrację. Dzięki dwujęzycznym podpisom pod składnikami (polskie i angielskie), kilku anglojęzycznym wariantom rozgrywek oraz nagraniom mp3 wszystkich słówek (do pobrania) grę "Gotowanie" można z powodzeniem wykorzystać do wczesnej nauki angielskiego.

22. "Taniec" - teczka inspiracji, ZuzToys (KLIK) - to kolejny z cieszący się dużą popularnością kreatywny zestaw, a zarazem książka o historii tańca. Na dużych kartach w formacie A3 umieszczono ilustracje obrazujące różne style taneczne, które dziecko może pokolorować i ozdobić dołączonymi do zestawu naklejkami. Dziecko na kartach publikacji znajdzie wiele ciekawych informacji dotyczących historii tańca. Zestaw kosztuje 49 złotych.
23. Tekturowy "Dwupłatowiec", Leolandia (KLIK) - czyli samolot z tektury do samodzielnego złożenia. W ofercie Leolandii znajdziecie jeszcze m.in. tekturowy model wiatraka, samochodu terenowego, Liberatora, lokomotywy z wagonem i wiele innych. "Dwupłatowiec" kosztuje około 20 złotych.
24. Drewniane auto "Safari", Trefl (KLIK) - ciężarówka wykonana z naturalnego drewna, zawierająca cztery wielobarwne figurki prosto z safari. Zabawka wspomoże naukę rozpoznawania zwierząt oraz kolorów. W sklepie producenta auto kosztuje 59,99 złotych.
25. Zestaw "Tutti frutti składamy samochody", Trefl (KLIK) - pachnąca, naturalna ciastolina Tutti Frutti zachęci dzieci do nauki poprzez twórczą zabawę. Ciastolina Tutti Frutti jest niezwykle plastyczna, umożliwia precyzyjne wykonanie nawet bardzo małych elementów i można ją użyć wiele razy! Sucha, pozostawiona na noc w pojemniku z odrobiną wody, wraca do swoich pierwotnych właściwości. Trefl przygotował wiele zestawów dla chłopców i dziewcząt, i o różnej wielkości. Ten konkretny w sklepie producenta kosztuje 49,99 złotych.
26. "Moja rodzina - drzew genealogiczne", ZuzuToys (KLIK) - pierwsze drzewo genealogiczne dla dziecka. W zestawie dziecko znajdzie planszę do uzupełnienia z ilustracją drzewa, naklejki na imiona i nazwiska, naklejki na zdjęcia lub rysunki osób. Zestaw kosztuje 39,90 złotych.
27. Dwujęzyczna "Piramida zabaw" (KLIK) - zestaw 10 klocków pozwalających zbudować wieżę o wysokości 80 cm. Na klockach są realistyczne zdjęcia zwierząt z ich nazwami w języku polskim i angielskim. Klocki można wykorzystać także do nauki kolorów i rozróżniania wielkości, układając je w różnych konfiguracjach. Wspomogą również naukę liczenia i poznawanie kolejnych liter. "Piramida zabaw" kosztuje około 60 złotych.
28. "Skarbonka marzeń - świnka", Alexander (KLIK) - ceramiczna skarbonka do samodzielnego pomalowania. W opakowaniu znajduje się instrukcja, która zawiera kilkanaście przykładów na pomalowanie, zestaw 6 niezmywalnych farbek oraz pędzelek. Skarbonka kosztuje około 20 złotych. Znaleźć można jeszcze skarbonkę w kształcie misia, jeża, biedronki i sowy.
29. Zestawy do mini eksperymentów od Funiversity - które dzieci mogą wykonać wspólnie z rodzicami, starszym rodzeństwem, dziadkami, wujostwem. Wspólnie przeprowadzanie eksperymentu wzmacnia relacje, a zagadnienie, które porusza mini eksperyment jest tylko punktem wyjścia do rozmowy, pytań, uruchomienia kreatywności dzieci. Wybrałam dla Was trzy świąteczne zestawy: "Jak skurczyć Mikołaja?" (KLIK), "Prawdziwie zimowy polimer!" (KLIK) i "Jak otrzymać sztuczny śnieg?" (KLIK). Ceny zestawów zaczynają się od 10 złotych.
30. Puzzle magnetyczne "Królewicz i królewna", Alexander (KLIK) - zabawka pozwala na ubranie królewskiej pary za pomocą ubrań-magnesów. W opakowaniu znajduje się 35 magnetycznych ubranek i 8 kart z propozycjami ubioru. Zestaw kosztuje około 20 złotych.
31. "Magiczne miasto - folwark", KARTONmania (KLIK) - kartonowy zestaw składający się z ponad 100 elementów do samodzielnego sklejenia i ozdobienia. Do zestawu dołączono farby w sztyfcie Play Color, które nie wymagają użycia wody oraz pędzelków, a także taśmy-ulice od ZuzuToys. Zestaw kosztuje 95 złotych. KARTONmania to znacznie więcej różnego rodzaju małych i dużych zestawów kreatywnych dla dzieci, w różnych cenach.
32. Klocki "Mini wafle Konstruktor 140", Marioinex (KLIK) - klocki konstrukcyjne wykonane z miękkiego, przypominającego w dotyku gumę materiału. Dają się wyginać oraz są ciche i bezpieczne w zabawie. Można z nich tworzyć różnorakie budowle. Wybierać można między wieloma zestawami o zróżnicowanej liczbie elementów. Ten konkretny zestaw kosztuje około 80 złotych.
33. "Rysujemy bajkę", Monumi (KLIK). Mini podręcznik, samouczek, przewodnik, który krok po kroku pokaże, jak narysować nie tylko królewnę czy księcia, ale całą bajkę, np. o Kopciuszku. Wewnątrz znajdziecie szkicownik-miejsce na Wasze rysunki. Seria obejmuje jeszcze następujące pozycje: "Rysujemy Kosmos", "Rysujemy koty", "Rysujemy pojazdy", "Rysujemy psy", "Rysujemy zwierzęta na wsi". Książeczki kosztują około 10 złotych.

34. I znów przeplatanka - tym razem "Miś Polarny"od Touch Wood (KLIK); nie mogłabym go Wam nie pokazać. Szczerze mówiąc, gdyby mój Święty Mikołaj miał nieco większy budżet na świąteczne prezenty, to taką przeplatankę i dla mojego trzylatka (i dla siebie!) jeszcze bym zamówiła ;) Do drewnianej figurki misia dołączono bawełnianą włóczkę i drewnianą igłę do jej przeplatania. Wśród przeplatanek Touch Wood znaleźć można jeszcze zajączka, owcę i rudą wiewiórkę.  Przeplatanki kosztują 65 złotych. Touch Wood to także przepiękne drewniane gryzaki oraz drewniane autka.
35. I jeszcze coś od KARTONmanii - choinka z tektury (KLIK). Choinka składa się z dwóch elementów wielkości 45x41 cm. W każdym z nich wycięte są dodatkowo małe ozdoby, którymi możemy udekorować choinkę lub wykorzystać do innych świątecznych dekoracji. Widoczne na zdjęciu większe ozdoby można dokupić osobno. Choinka kosztuje 12 złotych - mam nadzieję, że za rok również będzie w sprzedaży!
36. Na koniec coś bardzo ciekawego od Oloka Gruppe - "Drogos", czyli drewniana droga w formie puzzli (KLIK). Drogę buduje się z puzzli, które zostały pomalowane farbą tablicową, na której można samodzielnie narysować pasy ruchu czy przejścia dla pieszych. W zestawie znajduje się również kreda oraz drewniane autko. Zestaw widoczny na grafice to zestaw duży - u producenta można zamówić nieco mniejszą drogę, która kosztuje 60 złotych.


Jestem bardzo ciekawa, czy któreś z moich propozycji prezentów świątecznych dla dzieci przypadły Wam do gustu - koniecznie dajcie mi znać!


Pamiętajcie, że więcej zabawek polskich marek znajdziecie w Katalogu polskich zabawek i w Katalogu polskich zabawek drewnianych.


Niektóre linki do konkretnych produktów, umieszczone powyżej, to linki afiliacyjne. Jeśli za ich pośrednictwem dokonacie zakupu, otrzymam z tego tytułu niewielką prowizję, która nie wpływa na cenę produktu.
- Justyna

author

Justyna Ziembińska-Uzar

Cześć! Nazywam się Justyna Ziembińska-Uzar i od 2012 roku na swoim blogu opowiadam o ciekawych polskich produktach oraz przedstawiam polskie marki. Moją misją jest promocja patriotyzmu konsumenckiego w codziennym wydaniu. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej, na nowo odkrywając dla siebie hasło "dobre, bo polskie"!


Udostępnij ten post

3 komentarze :

  1. Nie mam jeszcze swoich dzieci ale obserwuje te w rodzinie i wśród znajomych. Mam dziwne odczucia że dzieci po prostu nie umieją się bawić zabawkami bo mają ich za dużo. Poza tym dzieci szukają coraz nowych bodźców przez to że wokół jest tyle tego wszystkiego, często z dodatkiem komputera/tabletu czy telefonu co sprawia że "zwykłe" zabawki dzieci kompletnie nie interesują.
    Bardzo mi się podoba Twoje zestawienie i gdybym tylko miała dzieci pewnie takie właśnie zabawki życzyłabym sobie dla nich ale gdybym to ja kupiła je dzieciom z mojej rodziny wiem, że byłby niezadowolone bo nie grają świecą śpiewają i nie wiem co jeszcze robią w jednym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest coś z aplikacji co powie że produkt jest polski lub nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, wystarczy trochę poszukać ;) http://www.kupujepolskieprodukty.pl/p/jak-rozpoznac-polskie-produkty.html

      Usuń

Komentarze na blogu są moderowane.

NIE PUBLIKUJĘ KOMENTARZY ZAWIERAJĄCYCH LINKI.

Komentarze zawierające treści obraźliwe i złośliwe, a także zawierające reklamy, linki do sklepów i stron firmowych oraz stanowiące wsparcie dla marketingu szeptanego nie będą publikowane.

Moje przeglądy