Internetowy Szewc: nie wyrzucaj obuwia, napraw je!

30 lipca 2015

Złamany obcas? Odklejająca się podeszwa? Pęknięcia? Przetarcia? Odbarwienia? Zepsuta sprzączka? Rozwarstwiający się zamek? Słabo przytwierdzone elementy dekoracyjne? Z pewnością każdy z nas miał do czynienia z różnego rodzaju wadami w zakupionym obuwiu, zwłaszcza w tym, które kusiło w sklepie niską ceną. W dzisiejszych czasach bardzo trudno kupić buty na lata, a nawet na więcej niż na jeden sezon…

Często decydujemy się na reklamację usterek, jednak w większości przypadków jest to zajęcie dla osób o mocnych nerwach i dużej ilości wolnego czasu – wszyscy znamy historie wielomiesięcznych potyczek ze sprzedawcami czy producentami, którzy bronią się przed uznaniem reklamacji, wymianą bądź naprawą towaru. Często wady w obuwiu ujawniają się już po gwarancji, dlatego buty trafiają po prostu na śmietnik, a my kupuje nowe. Co jednak w sytuacji, w której jesteśmy do danej pary z jakichś względów mocno przywiązani i wizja wyrzucenia ich przyprawia nas o płacz? A jeśli trzymamy w ręku profesjonalne obuwie sportowe czy ortopedyczne za kilkaset złotych? A może by tak – jak za dawnych czasów – naprawić obuwie u szewca zamiast je wyrzucać?

Niestety zakłady szewskie coraz szybciej znikają z naszej codzienności, a te, które się ostały, często nie podejmują się specjalistycznych napraw lub nie świadczą wszystkich możliwych usług. Na moim dość dużym poznańskim osiedlu mamy są punkty naprawy obuwia, jednakże w celu wymiany zwykłego zamka trzeba udać się do krawcowej – o możliwość naprawy butów ortopedycznych, sportowych, do jazdy motorem czy do jazdy konnej nie ma co pytać…

Trudno też ocenić umiejętności danego szewca i wyposażenie jego warsztatu. Nierzadko punkty naprawy obuwia prowadzą osoby starsze, niezaznajomione z nowoczesnym obuwiem i aktualnymi technikami usuwania wad. Oddawanie obuwia wizytowego czy sportowego do przypadkowego punkt nie jest rozsądne, a do firmowego serwisu – dość drogie. W związku z tym chciałabym przedstawić Wam alternatywę, jaką jest Internetowy Szewc – dostępny dla wszystkich i doskonale przygotowany na trudne wyzwania!

Zapraszam do przeczytania rozmowy z panem Jakubem Łyczakiem, profesjonalnym szewcem, pomysłodawcą i właścicielem zakładu szewskiego w Kalwarii Zebrzydowskiej oraz strony i-szewc.pl, za pośrednictwem której możecie zgłosić każdy rodzaj obuwia do naprawy, a następnie uzyskać fachowe informacje dotyczące możliwości usunięcia wskazanej wady, czasu naprawy i jej kosztów. I-szewc.pl to nie tylko naprawa obuwia, ale także różnorodne przeróbki – między innymi lakierowanie czy laserowanie.


Chcemy zapewnić dostęp do świetnego zakładu szewskiego osobom z całej Polski –

rozmowa z Jakubem Łyczakiem



Kupuję Polskie Produkty: Panie Jakubie, od jak dawna zajmuje się Pan naprawą obuwia?
Jakub Łyczak: Produkcją i naprawą obuwia moja rodzina zajmuje się od pokoleń. Początki naszej firmy sięgają dziadka, który w 1955 roku otworzył warsztat szewski w Kalwarii. Tradycje i doświadczenie przekazał ojcu, a następnie przekazano je mnie – właścicielowi obecnej firmy. W roku 1994 otworzyłem własny zakład, w którym od początku zajmowałem się produkcją obuwia w systemie pracy ręcznej, ze skór naturalnych, a także jego naprawą. W 1998 roku w Izbie Rzemieślniczej w Bielsku-Białej otrzymałem dyplom Mistrza w rzemiośle szewstwo. Na przestrzeni tych dwudziestu jeden lat działalności specyfikacja i system produkcji oraz naprawy obuwia uległy zmianie spowodowanej nowymi technologiami. Coś, co dawniej było niemożliwe, dziś staje się realne, a naprawa obuwia jest coraz bardziej perfekcyjna. Połączenie tradycji, doświadczenia i nowoczesnych technologii to dziś klucz do sukcesu.

Szewc kojarzy nam się z małym zakładem rzemieślniczym wpisanym w przestrzeń miasta. Skąd wziął się pomysł na wejście z usługami naprawy obuwia do Internetu?
Internet w dzisiejszych czasach jest potężnym narzędziem, które znacznie ułatwia komunikację. Oferując swe usługi w Internecie, chcemy zapewnić dostęp do świetnego zakładu szewskiego osobom z całej Polski. Niestety szewc to zawód wymierający, więc dobrych zakładów szewskich ubywa, a te, które istnieją, nie zawsze oferują usługi, których nam potrzeba. Chcielibyśmy to zmienić. Stawiamy na jakość i różnorodność świadczonych usług.

Czy wyróżnia się Wasz zakład na tle konkurencji?
Dysponujemy nowoczesnym zapleczem technologicznym. Bardzo dobre wyposażenie naszego zakładu sprawia, że czas realizacji danej usługi rzadko przekracza więcej niż trzy dni robocze – to nasz duży atut. Przyjmujemy do naprawy obuwie z całego kraju, co jest kolejną wielką zaletą naszej firmy. Dodatkowo napraw i przeróbek dokonujemy z najwyższą precyzją i przy użyciu materiałów wysokiej jakości.

Jakie obuwie przyjmujecie do naprawy?
Zapewniamy naprawę każdego rodzaju obuwia: codziennego, wizytowego, sportowego, ortopedycznego, trekkingowego, jeździeckiego, motocyklowego czy ochronnego. Nie ukrywam jednakże, że najwięcej zleceń dotyczy obuwia specjalistycznego; jest to związane z ceną tych butów. Zazwyczaj nie należą one do tanich, co przekłada się na chęć użytkowania ich jak najdłużej.

Czy każde buty można naprawić?
Odpowiedź na to pytanie jest trudniejsza, niż mogłoby się wydawać. Wszystko zależy od stanu obuwia, od komponentów, dodatków i zdolności fachowca. To właśnie umiejętności i doświadczenie szewca są najważniejsze, ponieważ nie istnieje usterka, której nie da się naprawić. Nasza firma jest w stanie zreperować praktycznie każde uszkodzenie, bez względu na jego rozmiar, jednakże dużą rolę gra w takim przypadku cena naprawy. Im większa, poważniejsza jest usterka, tym naprawa droższa i dłuższa. Dużo zależy również od rodzaju obuwia, ponieważ buty specjalistyczne wymagają znacznie więcej pracy niż obuwie tradycyjne. Każde zgłoszenie rozpatrujemy indywidualnie.
przed naprawą
po naprawie

Czy naprawa współczesnego obuwia jest trudna?
To zależy, o jakim obuwiu rozmawiamy. Buty wykonane z skóry naturalnej bardzo dobrej jakości są stosunkowo łatwe do naprawy, ponieważ to obuwie przewidziane jest na wiele lat użytkowania i wady pojawiające się w nich to zazwyczaj drobne usterki.
Problemem jest obuwie importowane z krajów wschodnich, ze względu nie tylko na jakość wykonania, ale także na użyte w nich komponenty. To obuwie jest już znacznie trudniej naprawić. Najczęściej zmuszeni jesteśmy do wymiany całego segmentu buta, co jest operacją kosztowną i w efekcie zazwyczaj nieopłacalną.

Jak zgłosić obuwie do naprawy?
Proces składania zamówienia jest wyjątkowo prosty. Wystarczy wysłać obuwie na nasz adres z załączonym formularzem, który znajduje się na naszej stronie, oraz założyć konto w „Panelu klienta”. Pozostałe działania leżą już po naszej stronie. Gdy obuwie trafi na stół naszego specjalisty, kontaktuje się on z zlecającym w celu ustalenia szczegółów naprawy. Następnie w „Panelu klienta” pojawią się szczegóły zamówienia od razu z możliwością zapłaty przez Internet. Przypomnę, że gwarantujemy naprawę w ciągu trzech dni roboczych, więc nasz klient nie będzie długo czekać na odnowione obuwie. Zamawiający ponosi koszty wysyłki oraz naprawy; resztę opłacamy sami.

Czy można przesłać do Was najpierw zdjęcie wady do wstępnej oceny?
Tak, nie trzeba natychmiast wysyłać do nas obuwia, jednakże nic nie zastąpi spojrzenia wykwalifikowanego specjalisty. Nie zawsze jesteśmy w stanie dowiedzieć się wszystkiego ze zdjęcia. Na przykład, jeżeli materiał znajdujący się pod uszkodzeniem został zniszczony, na zdjęciu nie będzie tego widać. Dlatego zawsze zachęcamy do wysłania do nas obuwia.


Czy nie boicie się, że konieczność wysłania butów i oczekiwanie na ich odesłanie zniechęci potencjalnych klientów? Trzeba znaleźć karton, zapakować go, wyjść na pocztę lub zamówić kuriera – a przecież wszyscy w dzisiejszych czasach jesteśmy zagonieni i liczymy każdą minutę…  
Właśnie o to chodzi – o czas. Zapakowanie butów i wysłanie ich nie trwa przecież długo, nie trzeba nawet wychodzić na pocztę, można przecież zamówić kuriera do domu, podczas gdy – aby oddać buty do szewca – musimy go najpierw znaleźć. Często z tym mamy największy problem. Niestety większości szewców naprawiających obuwie nie znajdziemy w Google Maps, ponieważ są to zakłady stare, prowadzone przez osoby nie tak dobrze zaznajomione z nowoczesną techniką i niekorzystające z Internetu. Kolejnym problemem jest czas naprawy. Taki szewc zazwyczaj nie ma na stanie materiałów potrzebnych do naprawy, więc czas oczekiwania znacznie się wydłuża. Pozostaje jeszcze jedna kwestia, moim zdaniem najważniejsza: jakość naprawy. Oczywiście w Polsce ciągle znajduje się kilka bardzo dobrych zakładów szewskich, o której zwykle nie mamy pojęcia, ponieważ działają one na rynku bardzo małym, lokalnym, i nie korzystają z reklamy. A informacje o nich pocztą pantoflową nie zawsze do nas docierają… Do naszego zakładu buty może oddać każdy bez względu na miejsce zamieszkania. Oferujemy też gwarancję na każdą usługę przez nas wykonywaną.

Jakie czynniki najczęściej powodują usterki obuwia? Materiały kiepskiej jakości? Nieprawidłowe użytkowanie? Warunki atmosferyczne? Stan chodników, po których się poruszamy? Czy ma Pan jakieś rady, które mogą zachować nasze obuwie w lepszym stanie?
Trudno wyróżnić jedną przyczynę niszczenia obuwia. Zazwyczaj jest to skutek nakładania się wielu czynników. Gdy kupujemy obuwie niskiej jakości, trzeba liczyć się z tym, że będzie ono bardziej wrażliwe na czynniki środowiskowe. Jeśli mamy obuwie naprawdę wysokiej jakości, ale jest ono używane w warunkach wysokiego ryzyka lub, co zdarza się najczęściej, jest najzwyczajniej w świecie źle użytkowane, to zużyje się ono tak samo szybko jak obuwie niskiej jakości, ale zadbane. Ludzie najczęściej nie zwracają uwagi na oczyszczenie obuwia po powrocie z zewnątrz, gdy padało, sypał śnieg lub – nie daj Boże – sypana była sól drogowa. Właśnie z powodu złej konserwacji obuwia staje się ono mniej odporne, więc jedyną radą, której mogę udzielić, jest zwracanie większej uwagi na konserwację obuwia. Wystarczy poświęcić swoim butom pięć minut, co pozwoli im służyć nam znacznie dłużej.

Według Pana Polacy chętnie naprawiają obuwie?
Polacy bardzo chętnie naprawiają obuwie, jednakże – jak już wspominałem – sytuacja obuwnictwa w Polsce jest bardzo trudna. Szewc to zawód wymierający ze względu na bardzo duży wpływ produktów importowanych na polski rynek. Gdy ktoś przyzwyczai się do swoich butów, nie chce się z nimi rozstawać, choć mają już one kilka lat. Wtedy wkracza szewc. Im bardziej doświadczony szewc i im lepiej ma wyposażony warsztat, tym szybciej przebiega naprawa. Warto jednak wiedzieć, iż dobre zakłady szewskie mają wiele zamówień, a pracuje w nich zazwyczaj tylko jeden wykwalifikowany szewc. Spowodowane jest to tym, iż w warsztacie ulokowanym w centrum miasta koszty prowadzenia firmy są wysokie i właściciele często nie chcą narażać się na dodatkowe opłaty. Nasza firma rozwiązała ten problem przez zmniejszenie kosztów pobocznych, takich jak właśnie wynajem lokalu w centrum miasta. Pozwoliło nam to na zatrudnienie wielu wysoko wykwalifikowanych szewców, którzy są w stanie naprawić praktycznie każde uszkodzenie.

Na czym polega oferowane przez Was lakierowanie obuwia?
Usługa ta polega na przemalowaniu skóry buta na inny kolor. Jest to działanie bardzo często wykonywane przez naszą firmę, ponieważ jesteśmy jednymi z niewielu, którzy oferują tego typu usługi. Jest to praktycznie niespotykana usługa w małych zakładach szewskich. Przemalować można niemal każde obuwie, wszystko zależy od koloru początkowego i docelowego. Na przykład bardzo ciężko osiągnąć kolor biały z obuwia koloru czarnego.

A na czym polega laserowanie?
Jest to usługa, która pojawiła się stosunkowo niedawno na rynku konsumenckim. Daje ona możliwość wygrawerowania na obuwiu niemal dowolnego wzoru. Jesteśmy jedną z niewielu firm, która oferuje takowe usługi wykonywane na obuwiu; związane jest to z trudnością utrzymania obuwia gotowego, bardzo często o bardzo skomplikowanych kształtach, w stałym położeniu. Inaczej to, co chcieliśmy wygrawerować na naszych butach, może zamienić się w zniszczone obuwie. Muszę tu zwrócić uwagę na fakt, iż jesteśmy jedyną firmą w Polsce, która oferuje grawerowanie swoich własnych wzorów na obuwiu zakupionym przez samego klienta.

Czy mógłby Pan przytoczyć jakieś ciekawe anegdoty związane z konkretnymi naprawami? Na pewno za każdą parą butów, która do Was trafia, kryje się jakaś historia
Macie rację, za każdą parą kryje się jakaś historia. Czasami ciekawa, czasami nie, ale jedna utkwiła mi w pamięci najbardziej. To było w roku 2005. Jesienią do naszego zakładu przyszła para Włochów. Mówili, że od kilku dni szukają szewca, który naprawi ich buty. Każdy by się zapytał, dlaczego nie kupią sobie nowych, i ja również o tym pomyślałem, więc zadałem to pytanie. Okazało się, iż ich buty były wyprodukowane w 1989 roku w małym zakładzie szewskim na północy Włoch. Na klamrach znajdowały się jeszcze stare, ręcznie grawerowane napisy z nazwą zakładu szewskiego i datą. W ciągu tych szesnastu lat były u dokładnie czterech szewców, i każdy z nich wygrawerował nazwę swojego zakładu oraz datę. Buty te wiele przeżyły, później w rozmowach z tym małżeństwem okazało się, że w tych butach zwiedzili dokładnie trzydzieści dziewięć krajów na wszystkich kontynentach. Ich wiek było już widać po ich stanie, więc zabrałem się do pracy, zaszczycony tym, że to właśnie mnie powierzyli buty z taką historią. Przywrócenie butów do stanu, w którym byłyby w stanie przeżyć kolejne pięć lat, zajęło mi kilka dni. Oczywiście, gdy przyszli odebrać swoje buty, pozwolili mi wygrawerować nazwę mojego zakładu i datę: 2005 rok. Gdy teraz myślę sobie, że gdzieś tam, może w Afryce, Azji, lub gdziekolwiek na świecie znajdują się buty, w które tchnąłem nowe życie, w których historię miałem wkład, to jestem szczęśliwy z zawodu, który wybrałem. Pomagać ludziom przywracać ich własność do jak najlepszego stanu, to jest to, co lubię, wręcz kocham robić.

Przez Wasze ręce przechodzi wiele różnorodnego obuwia. Jakie macie zdanie o polskim obuwiu, które w powszechnej opinii jest uważane za solidne?
Jakość polskich wyrobów jest niestety w Polsce tematem tabu, ponieważ nadzwyczaj często obuwie reklamowane jako „polskie” produkowane jest w Chinach. Jest to szczególnie często spotykane u firm, które produkują duże ilości obuwia. Dlatego uważam, że aby kupić dobre i solidne obuwie, należy znaleźć zakład trochę mniejszy. Takie zazwyczaj znacznie więcej uwagi poświęcają jakości obuwia przez nich produkowanego, ponieważ cena takich butów jest zazwyczaj wyższa. Ale trzeba również powiedzieć, że cena nie równa się jakości. Jeśli buty są drogie, nie oznacza to, że zastosowano w nich materiały najwyższej jakości. Szczególnie jeśli jest to duża firma, która ogromne pieniądze inwestuję w reklamę, i zamiast za jakość obuwia, płacimy za reklamę firmy. Dlatego uważam, że tak zwana masówka nie jest nadzwyczaj solidna. Za to polskie obuwie produkowane ręcznie ma najlepszą jakość w całej Europie, ponieważ nasze zakłady mają największe doświadczenie w kwestii produkcji.

Czego należy życzyć szewcowi?
Jak mówi stare porzekadło, szewcowi można życzyć wielu rzeczy, ale najważniejszą są gwoździe. Tak, gwoździe. Trzeba życzyć, aby każdy gwóźdź znalazł się na właściwym miejscu, żeby każdy but posiadał swoją własną duszę, aby mógł należeć tylko do nas, i aby służył wiele lat temu, kto nabył tę konkretną parę.

Zatem życzę, aby każdy gwóźdź znalazł się na właściwym miejscu i dziękuję za rozmowę!


Jeśli chcielibyście naprawić lub odświeżyć posiadane przez Was obuwie w zakładzie Pana Jakuba Łyczaka, wejdźcie na stronę i-szewc.pl, a następnie wypełnijcie formularz naprawy.

- Justyna

author

Justyna Ziembińska-Uzar

Cześć! Nazywam się Justyna Ziembińska-Uzar i od 2012 roku na swoim blogu opowiadam o ciekawych polskich produktach oraz przedstawiam polskie marki. Moją misją jest promocja patriotyzmu konsumenckiego w codziennym wydaniu. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej, na nowo odkrywając dla siebie hasło "dobre, bo polskie"!


Udostępnij ten post

0 komentarze :

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane.

NIE PUBLIKUJĘ KOMENTARZY ZAWIERAJĄCYCH LINKI.

Komentarze zawierające treści obraźliwe i złośliwe, a także zawierające reklamy, linki do sklepów i stron firmowych oraz stanowiące wsparcie dla marketingu szeptanego nie będą publikowane.

Moje przeglądy